Od 15 marca Tim Steidten jest bezrobotny, a okazję do jego zatrudnienia chce wykorzystać Chelsea.
Niemiec to były piłkarz, więc zna tę branżę od podszewki. Ostatnie lata spędził w Bayerze Leverkusen. Przez trzy lata pełnił tam funkcję skauta do sprowadzania młodych talentów. To właśnie on jest odpowiedzialny za transfery Hincapiego, Wirtza, Frimponga, Tapsoby i Diaby’ego, czyli największych gwiazd w drużynie.
Zainteresowanie Steidtenem miało przejawiać AS Monaco, które chciałoby go zatrudnić w miejsce Paula Michaella. Jednakże wieści te okazały się fałszywe i nazwisko Steidten wciąż jest dostępne na rynku. Człowiek z takim wyczuciem do młodych talentów może być dla Chelsea nie małą gratką, gdyż polityka The Blues zakłada kupowanie młodych talentów i wysyłanie ich do klubów satelitarnych.