Romeo Lavia wydaje się być kolejnym z celów Chelsea, na letnie okno transferowe. 

Belg występuje na boiskach Premier League od tego sezonu. Latem ubiegłego roku Southampton wykupiło go z akademii Manchesteru City za 12,3mln euro i związało się z nim kontraktem do 2027 roku. Na tym etapie rozgrywek angielskiej ekstraklasy Lavia rozegrał 18 meczów, w których zdobył jednego gola. O ironio, ta bramka padła w meczu przeciwko Chelsea, do której może trafić latem.

Zainteresowanie Lavią wynika z faktu, że klub planuje dokonać solidnej rewolucji środka pola. Już teraz wiemy, że prawdopodobnie z drużyny odejdzie Mateo Kovacic i Denis Zakaria. Wcześniej, w zimowym oknie transferowym, pożegnaliśmy Jorginho, którego dumnie zastępuje Enzo Fernandez. Teraz intencją klubu jest znalezienie kogoś, kto w roli defensywnego pomocnika odciąży Argentyńczyka. Zatem zainteresowanie Lavią nie powinno dziwić nikogo.

Na tym etapie transferu, Chelsea intensyfikuje swoje zainteresowanie Belgiem, aby latem być w rozmowach przed innymi klubami i realizować konieczne formalności. Kluczowy w transferze Lavi ma być Joe Shields. Anglik dołączył do zarządu Chelsea w trakcie sezonu, właśnie z Southampton, do którego wcześniej pomagał sprowadzić Lavie. Ostatnio człowiek zatrudniony z inicjatywy Todda Boehly’ego dopiął transfer Jamajskiego super talentu, Dujuana Richardsa, teraz Lavia może być jego kolejnym celem.

ŹRÓDŁOAlex Crook (TalkSPORT)