Sytuacja 24-latka jest bacznie monitorowana przez ligowych rywali The Blues.
Ostatnimi tygodniami nawet najwięksi fani angielskiego pomocnika przyznają, że Mount nie jest obecnie w najlepszej formie. Reprezentant Synów Albionu nie ma za sobą najlepszych tygodni co idealnie obrazuje fakt, że drugi mecz z rzędu usiadł on na ławce rezerwowych. Mount trafił na najgorszy moment z brakiem formy, ponieważ jego kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku a występy na boisku nie wpływają pozytywnie na negocjacje.
Sytuacje chcą wykorzystać Manchester United, Manchester City oraz Liverpool. Ta trójka angielskich klubów miałaby być zainteresowana pozyskaniem Mounta po tym jak wygaśnie jego kontrakt i bacznie śledzą negocjacje na linii Mount-Chelsea. Poza klubami z Premier League również Juventus byłby skłonny pozyskać Mounta, jednak Anglik pomimo przywiązania do Chelsea preferowałby grę dla ligowego rywala nad przeprowadzką do Włoch. Czy więc możemy już żegnać się z naszym wychowankiem?
Rozmowy są prowadzone cały czas, jednak w ostatnich miesiącach zanotowano jedynie niewielki postęp w rozmowach. Główną kością niezgody jest niechęć Mounta do podpisania długoletniej umowy a to właśnie taki typ kontraktów preferują właściciele Chelsea, co pokazało ostatnie okno transferowe. Negocjacje stanęły w martwym punkcie, ale wszystko wskazuje na to, że wkrótce zostaną wznowione. 24-latek nie chce opuszczać klubu, jednak Chelsea może być skłonna sprzedać go w to lato aby nie oddawać go w czerwcu 2024 za darmo. Hiszpańskie źródła mówią, że pomocnik może być włączony w wymianę pomiędzy Chelsea i Atletico na mocy której Felix przeniósłby się na stałe na Stamford Bridge.
Źródło: ESPN