Conor Gallagher oraz Ruben Loftus-Cheek są wychowankami Chelsea, którzy grają w pierwszym zespole.
Loftus-Cheek dołączył do pierwszego zespołu już kilka lat. Anglik spędził kilka sezonów na wypożyczeniach, jednak jego rozwój znacząco wstrzymywały kontuzje. Teraz jest postrzegany bardziej jako solidny zmiennik, aniżeli piłkarz wyjściowej jedenastki.
Gallagher z kolei po fantastycznym wypożyczeniu w Crystal Palace w ubiegłym sezonie miał wejść do zespołu z przysłowiowego buta. Wychowanek Chelsea nie prezentuje jednak poziomu z poprzedniej kampanii, a wielu kibiców klubu narzeka w szczególności na jego elektryczność. Nie można mu jednak odmówić zapału do gry oraz potu wylanego na boisku.
Obaj piłkarze nie są jednak postrzegani jako pomocnicy na miarę Chelsea. Obaj mają do podjęcia decyzje: zostać w klubie i udowodnić swoją wartość lub odejść latem z klubu.