Całe szczęście Enzo Fernandez opuścił Benfikę na rzecz Chelsea.
Saga z transferem Argentyńczyka trwała większość zimowego okna transferowego. Dopiero w ostatnich dniach stycznia The Blues zidentyfikowali swoje starania o podpis pomocnika. Todd Boehly i spółka ponownie dopięli swego.
Enzo przybył do Chelsea jako najdroższy transfer w historii Premier League [130mln euro przyp. red.]. Wobec piłkarza są ogromne oczekiwania. Wielu liczy, że forma, jaką prezentował w Lidze Mistrzów czy na Mundialu to jego normalna dyspozycja, dzięki której podbije Premier League.
Jednakże – wychodzą kolejne sceny zza kulis tego transferu. Fernandez mógł kosztować Chelsea mniej niż Romelu Lukaku czy prawie tyle co Wesley Fofana. Benfica była gotów sprzedać swoją gwiazdę za 88mln funtów, ale pod jednym warunkiem. Jakim? 22-latek miałby zostać wypożyczony do klubu z powrotem do końca sezonu.
Jak czas pokazał, przedstawiciele Chelsea nie zgodzili się na tę ofertę i postawili za swoim.