Wydaje się, że latem Benjamin Chilwell może być kuszony przez inny klub Premier League.
Anglik obecnie nie gra, co jest związane z kolejną kontuzją, jakiej nabawił się podczas swojej przygody w Chelsea. Oprócz tego musi się on liczyć z ogromną konkurencją na lewej stronie w postaci Marca Cucurelli, Lewisa Halla i wypożyczonego Iana Maatsena, który rozgrywa świetny sezon w Burnley.
Chilwell (ponownie) stał się celem transferowym Manchesteru City. Obywatele robili pod niego podchody już za czasów gry w Leicester City, ale sam piłkarz wybrał Chelsea i projekt Franka Lamparda. Teraz The Citizens są ponownie zainteresowani tym zawodnikiem. Wynika to z dwóch powodów:
- Joao Cancelo nie ma przyszłości w klubie. Jego relacje z Guardiolą upadły i zimą w ramach darmowego wypożyczenia opuścił klub na rzecz Bayernu Monachium, który może go wykupić za klauzulę.
- Sergio Gomez kupiony latem nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań i gra przeciętnie, żeby nie mówić słabo, a drużyna walczące o najwyższe cele nie może pozwolić sobie na tal słabe ogniwo.